Strona główna > Uncategorized > żarówki za elektrośmieci

żarówki za elektrośmieci

„Żarówki dla klimatu

Trwa akcja rozdawania energooszczędnych żarówek w zamian za elektrośmieci. Podczas ostatniej zbiórki w Wigierskim Parku Narodowym zebrano 30 ton zużytego sprzętu. Ministerstwo Środowiska prowadzi w ten sposób akcję neutralizowania wpływu Konferencji Klimatycznej ONZ (COP 14) w Poznaniu na klimat.

Na mieszkańców zainteresowanych wymianą zużytego sprzętu elektronicznego na żarówki w miejscowościach przylegających do parków narodowych czekają przygotowane przez Ministerstwo Środowiska punkt wymiany.

Każdy za kilogram zużytego sprzętu otrzyma odpowiednią ilość żarówek energooszczędnych. Do rozdania w sumie jest 35 tys. żarówek energooszczędnych o mocy 23W i gwincie E27. W miejscowości Krzywe przy Wigierskim Parku Narodowym przekazano 3340 świetlówek.

Zapraszamy do udziału w zbiórce zużytego sprzętu elektrycznego:

16 lutego – w miejscowościach sąsiadujących z Pienińskim Parkiem Narodowym,
19 lutego – w Babiogórskim Parku Narodowym,
20 lutego – w Parku Narodowym Gór Stołowych (na placu przy siedzibie Miejskich Zakładów Użyteczności Publicznej w Kudowie Zdroju).

Janusz Zaleski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, Główny Konserwator Przyrody podsumowuje wstępnie akcję:
– Ta akcja to doskonały przykład łączenia tego co korzystne dla nas – bo używając energooszczednych żarówek możemy zaoszczędzić na rachunkach za światło – oraz ekologiczne i dobre dla klimatu. Serdecznie zapraszamy do udziału w kolejnych odsłonach akcji.

Rozdawanie żarówek rekompensuje emisje CO2, które towarzyszyły Konferencji Klimatycznej (tzw. offset), zorganizowanej przez Ministerstwo Środowiska w grudniu 2008 r. w Poznaniu. Akcję rozpoczęła zbiórka w Puszczy Białowieskiej, ze względu na trwające tam negocjacje dotyczące poszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego.

Emisję dwutlenku węgla powstałą w wyniku organizacji szczytu COP 14 szacuje się (łącznie z przylotami ponad 12 tysięcy gości z całego świata, ich pobytem w kraju oraz obsługą) na ok.  16 420 ton. Akcja rozdawania energooszczędnych żarówek zrekompensuje tę emisję w całości. ”

Galeria

zbiórka elektrośmieci Kolejka po żarówki

źródło: http://www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/11070_zarowki_dla_klimatu.html

Cóż za piękny bełkot pod publikę 😉

Ciekawe jak Panowie wyliczyli te 16 420 ton CO2 ? na podstawie jakich danych dokładnie i jaką metodą ciekaw jestem bardzo, szkoda że nie podano z dokładnością do kilograma, ciekawe też na jakiej podstawie twierdzą że akcja rozdania energooszczędniaków zrekompensuje tą emisję ? 35 tyś żarówek ograniczy emisję CO2 o kilkanaście tysięcy ton w stosunku do czego ? w jakim okresie ? jakim kosztem ? pierdy jakieś i tyle …

Takie same bzdety jak ekologiczne energooszczędniaki. Ile trzeba włożyć pracy, surowców i energii w produkcję takiej żarówki ?

Zwykła żarówka – szkło, wolfram, żelazo, alu i trochę próżni. Żarówka tania i daje przyjemne światło. Co najważniejsze zbudowana jest z materiałów zupełnie nieszkodliwych dla otoczenia. Świeci cały czas tym samym światłem (mocą i kolorem) aż padnie, świeci pełnym światłem zaraz po włączeniu, można używać ściemniaczy do regulowania mocy, i inne bajery. Nawet przepisy o zużytym sprzęcie elektronicznym nie odnoszą się specjalnie do tego typu żarówek. Jak się zużyje lub rozbije nie zaszkodzi ani człowiekowi ani środowisku, co najwyżej pociąć się można … i wywalić do kosza. A do tego wszystkiego jest elegancko tania.

Erergooszczędniak – fluorescencyjna żarówka kompaktowa – szkło, tworzywo sztuczne, metale, układy elektroniczne startery, luminofor, RTĘĆ, gazy szlachetne i inne różne pierdoły. Produkcja jest kosztowna i bardzo skomplikowana. No to taka super żarówka musi mieć same zalety, np:
– świeci mocniej od zwykłej (tylko szkoda, że po roku, dwóch traci 40 % możliwości, a po pięciu ledwo zipie)
– długo świeci (ale częste włączanie i wyłączanie skutecznie ogranicza jej żywot)
lecz ma też wady:
– kiepsko działa przy niskich temperaturach
– zmienia barwę światła z czasem
– długo trzeba poczekać aż się „rozświeci”
– mruga jak świetlówka – powoduje szybsze zmęczenie oka
– daje nienaturalne światło
– emituje promieniowanie ultrafioletowe
– brak regulacji jasności i barwy
– znaczny spadek żywotności przy dużej częstości włączeń/wyłączeń
I na koniec: pociąć też się można ale absolutnie nie można wywalić jej do kosza, ponieważ zawiera bardzo niebezpieczne dla zdrowia substancje w tym lotną rtęć, która jak wiadomo jest trucizną i jest niebezpieczna dla środowiska, człowieka (w szczególności dzieci) i może się uwolnić podczas przypadkowego rozbicia.
Aha zapomniałem dodać, że jest też bardzo droga, nawet 40x od zwykłej.

Tak to nas na siłę uszczęśliwiają i za nas oszczędzają, że od 1 września 2009 zgodnie z Rozporządzeniem Komisji (WE) nr 244/2009 obowiązującym w Unii Europejskiej zwykłe żarówki 100 watowe zmieniają nazwę na „lampy do celów specjalnych” co ma być widoczne na opakowaniach w postaci tekstu” „lampa nie nadaje się do oświetlenia pomieszczeń domowych”.

Nie wspomnę o najnowszych doniesieniach o szkodliwości żarówek kompaktowych z powodu emisji różnego rodzaju promieniowania, ale tym innym razem.

Nie chce mi się teraz liczyć ale wierzcie mi, że energooszczędniaki nie są wcale tańsze od zwykłych żarówek, a jeśli są (w zależności od mocy) to niewiele. Producenci wciskają nam ciemnotę żeby wyciągnąć kasę, w końcu dochód z żarówki za 20 – 40 zł jest znacznie większy niż takiej za 1 – 1,5. Lobby producentów jest tak mocne, że forsują zmiany w przepisach europejskich żeby więcej zarobić w dodatku bezczelnie wykorzystując „ekologiczność” kompaktówek.

Zresztą słyszałem, że te rozdawane to leżaki magazynowe i co trzecia nie działa 😉

Szkoda, że Minister  Środowiska nie ma lepszego pomysłu jak wesprzeć zbierających i przetwarzających sprzęt elektroniczny w wielu gminach w Polsce i ilościach wcale nie mniejszych niż wyżej wspomnianych, które przebiegają po cichu i bez echa. Minister Środowiska jak widać woli wydać kupę kasy na energooszczędniaki  niż pomyśleć jak sfinansować prawdziwe zbiórki, od finansowania których stronią Organizacje Odzysku posiadające pieniądze właśnie na ten cel „zabrane” każdemu kupującemu sprzęt elektroniczny.

Kategorie:Uncategorized
  1. Brak komentarzy.
  1. No trackbacks yet.

Dodaj komentarz